Korpotata

W cyklu „Korpotata” przedstawiamy refleksje nieprzeciętnego, świadomego swojej roli ojca – pracownika korporacji. Czytelnicy “Głosu Mordoru” dzięki lekturze tego nietypowego notatnika mogą być świadkami dyskretnych zabiegów taty Jaśka, zmierzających do zapewnienia kochanemu synowi bezpieczeństwa oraz poczucia, że ojciec jest obecny w jego życiu w radości i w chwilach smutku oraz go wspiera. Tata przede wszystkim jest dumny z syna i z uwagą obserwuje reakcje Jaśka na takie nowe doświadczenia w życiu, jak zmiana przedszkola czy też pierwsze dni w szkole. Ważne są dla niego relacje dziecka z rówieśnikami. Gra z nim w piłkę nożną i kibicuje meczom piłkarskim wspólnie oglądanym w TV. Wspiera w nowych zainteresowaniach i pomaga zdobywać wiedzę. Patrzy, analizuje i dzieli się z nami przemyśleniami, często podszytymi troską o przyszłość syna, choć z dominującym przekonaniem, że rezolutny i łatwo rozwiązujący rozmaite problemy Jasiek da sobie radę w różnych okolicznościach. #korpotata to także człowiek, który świadomie i konsekwentnie zmienił swoje życie w chwili, gdy pojawiło się w nim dziecko. I po latach nadal jest pewien swoich wyborów, choć bywa, że dzieli się z czytelnikami nostalgią za dawnymi czasami, opisuje obecne zamierzenia oraz ambicje i postęp w ich realizacji, komentuje codzienność i dostrzega w niej niezwykłość, mimo wielu negatywów i… przemijalności.



Spójrz czasem jego oczami

Były takie lata, gdy oglądałem programy informacyjne niemal codziennie. Lubiłem te podsumowania najważniejszych wydarzeń mijającego dnia zamknięte w zwięzłej i zazwyczaj przystępnej formie programu informacyjnego. Jeszcze niedawno nazywało się go Były takie lata, gdy oglądałem programy informacyjne niemal codziennie. Lubiłem […]

Czytaj

Prawdziwe święta mają tylko dzieci

Jeżeli spodziewaliście się artykułu migającego choinkowymi lampkami, kołysanego kolędami i pachnącego piernikiem, to możecie od razu przerzucić na następną stronę. Okres świąteczny już od dawna nie należy do moich ulubionych. Nie wiem dlaczego, alJeżeli spodziewaliście się artykułu migającego choinkowymi lampkami, kołysanego kolędami i […]

Czytaj

Noworoczne postanowienia? Zacznij już w grudniu!

Dziwne? Już wyjaśniam o co chodzi. Rok powoli, ale nieubłaganie zbliża się ku końcowi. A to oznacza, że możemy już powoli zaczynać podsumowania naszych sukcesów i porażek, jakie zaliczyliśmy w 2021 r. A co, jeśli ktoś nie miał żadnych planów na teDziwne? Już wyjaśniam o co chodzi. Rok powoli, ale nieubłaganie […]

Czytaj

Moja nieprzysiadalność

Nie lubię jesieni, a zimy jeszcze bardziej. Tym razem jednak skupmy się na jesieni… Na akademickich zajęciach z języka angielskiego wykładowca często podkreślał, jak to fajnie, że w Polsce możemy doświadczyć czterech różnych pór roku. Każdy znajdzNie lubię jesieni, a zimy jeszcze bardziej. Tym razem jednak […]

Czytaj

Stopnie i radość

Stopnie w dzienniku są jak młodość: szybko przemijają i nikt o nich nie pamięta. Jest pierwszego września, późny wieczór. Jasiek śpi, a my z żoną siedzimy na kanapie trochę dumni i trochę przestraszeni. Dzisiaj zamknęliśmy pewien rozdział w naszymStopnie w dzienniku są jak młodość: szybko przemijają i nikt […]

Czytaj

Nauka nowych rzeczy

Właśnie wróciliśmy z otwartego treningu naszej reprezentacji piłki nożnej, która na swoją bazę w trwającym właśnie finale EURO wybrała Gdańsk. Może nie był to najszczęśliwszy moment na oglądanie kadrowiczów na żywo, bo nieszczęsny mecz ze SłowacjęWłaśnie wróciliśmy z otwartego treningu naszej reprezentacji piłki nożnej, która […]

Czytaj

Rady dla siebie samego

W maju kończę 36 lat. Dużo? Mało? Z perspektywy mojego prawie siedmioletniego syna to bardzo dużo. I muszę przyznać, że czasami się z nim zgadzam. Są dni, kiedy spoglądam za siebie i widzę, z ilu różnych odcinków składa się moje życie i aż się łapW maju kończę 36 lat. Dużo? Mało? Z perspektywy mojego […]

Czytaj

Rodzeństwo czy pies?

Gdy piszę te słowa, właśnie przechodzi trzecia fala koronawirusa. Jest poniedziałek 29 marca i kończy się trzeci dzień kolejnego lockdownu, który tym razem objął również przedszkola i żłobki. A to oznacza, że tym razem komplikuje on również nasze Gdy piszę te słowa, właśnie przechodzi trzecia fala koronawirusa. Jest […]

Czytaj

Mieć pasję

Jasiek jest fanem piłki nożnej. Ale nie takim, że po prostu lubi sobie pokopać piłkę latem lub czasem obejrzy jakiś mecz. O takiej „zajawce” to bym nawet nie wspominał. Mój syn jest prawdziwym fanatykiem piłki nożnej. On o piłce nożnej myśli cały Jasiek jest fanem piłki nożnej. Ale nie takim, że po […]

Czytaj

Lifehacki i trudne sprawy

Ostatnia sobota była przełomowa w naszym życiu. Po południu siedliśmy z Dżoaną na kanapie i westchnęliśmy ciężko. Stało się. Spojrzeliśmy na siebie i w zasadzie nie wiedzieliśmy co dalej. Chata posprzątana, kuchnia po obiedzie ogarnięta. Można cośOstatnia sobota była przełomowa w naszym życiu. Po południu siedliśmy […]

Czytaj