Okiem Gandalfa
Już sam tytuł cyklu „Pełna kulturka” to żartobliwa gra językowa, która doskonale charakteryzuje cykl. Autora, wyczulonego na kwestie komunikacyjne, szczególnie międzykulturowe, cechuje zarazem ironiczny dystans i tolerancja. Jego obserwacje zachowań i relacji międzyludzkich podyktowane są przede wszystkim ciekawością i otwartością na to co nowe, inne. Chętnie też dzieli się swoimi diagnozami i sposobami na usprawnienie tej komunikacji, na to, by była skuteczna – a ma do tego podstawy zarówno praktyczne, jak i szerokie teoretyczne. Szuka źródeł nieporozumień i podstaw, na których budowane jest wzajemne zrozumienie – szczególnie pomiędzy ludźmi należącymi do różnych obszarów kulturowych, ale też innych płci, przekonań i cechujących się różnymi światopoglądami. A takich spotykamy przecież na każdym kroku – szczególnie w wielkich, międzynarodowych korporacjach, ale też małym biurze i w innym regionie Polski, gdzie wyjechaliśmy na urlop. Wszędzie tam przyda się otwarta, dobra komunikacja i #pełna kulturka.