Korpolife

Dwa kółka z fotelem

Alternatywa dla samochodu, wygodny, modny i tani środek transportu oraz łatwa i atrakcyjna opcja na początek przygody z jednośladem: skuter.

Paliwo drożeje, drożeją również nowe i używane samochody, coraz dłużej stoimy w korkach. Z drugiej strony, z powodu pandemii, dostępności i samego komfortu podróżowania, wiele osób wciąż nie decyduje się na transport publiczny. Coraz atrakcyjniejszą alternatywą dla własnych czterech kółek (lub większej ich liczby – w przypadku pojazdów komunikacji publicznej) stają się dwa koła, czyli motocykle oraz skutery. Te ostatnie, niezwykle popularne w całej Azji, w krajach Europy Zachodniej i wręcz legendarne we Włoszech, w Polsce też zyskują coraz większą grupę sympatyków. A gdyby tak przymierzyć się do skutera? O czym warto wiedzieć?

Po pierwsze: ekonomia

Skutery oczywiście są znacznie tańsze od samochodów; zakup nowego to zaledwie ułamek ceny nowego auta. Ceny wahają się od kilku tysięcy za azjatycką konstrukcję o pojemności 50 cm³, przez kilkanaście tysięcy za silniki 125 cm³ i stylowe skutery firm europejskich, jak Piaggio czy Vespa, po kilkadziesiąt tysięcy za mocniejsze jednostki – duże, komfortowe skutery konstruowane z myślą o dłuższych trasach, nie tylko o ruchu miejskim.

Skutery, w większości lekkie i niewielkie, charakteryzują się też znacznie mniejszym spalaniem paliwa niż nawet bardzo ekonomiczne samochody. Znacznie mniej zapłacimy również za ubezpieczenie (ceny OC dla używanego, małolitrażowego skutera zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych w skali roku). Tańsze jest też serwisowanie i naprawy.

Po drugie: korki

Na samych dojazdach do pracy statystyczny warszawski kierowca samochodu traci rocznie, według niektórych szacunków, nawet czterysta godzin. Jednośladem, przy zachowaniu należytej ostrożności, możemy legalnie wyprzedzać stojące w korkach pojazdy, ruszamy pierwsi spod świateł. Jest to również coraz bezpieczniejsze: – Oczywiście zdarzają się jeszcze kierowcy aut, którzy nie przychylnie patrzą na mijające ich w korkach motocykle i skutery, ale, na szczęście, to już mniejszość. Większość, jeżeli poruszamy się między samochodami spokojnie, nie pędzimy, jest w stanie nas dostrzec, już nauczona patrzeć w lusterka. Często, dojeżdżając do skrzyżowań, kierowcy specjalnie tak ustawiają samochody, by zostawić przejazd dla jednośladów, chętnie ustępują miejsca – mówi Andrzej Jaszczak z Liberty Corp, dystrybutora m.in. Piaggio oraz Vespy w Polsce. W wielu miastach, w tym w stolicy, kierowcom motocykli i skuterów wolno jeździć buspasami. To pozwala znaczącą zredukować czas dojazdów. Nie bez przyczyny skutery są tak często wybierane przez kurierów i dostawców jedzenia.

– Dodatkowo kwestia parkowania – dodaje ekspert – jednoślady wolno parkować na chodnikach, o ile tylko nie utrudnia to ruchu pieszym (poza miejscami z wyznaczonymi strefami parkowania). Znacznie łatwiej jest znaleźć kawałek przestrzeni do zaparkowania małego, zwrotnego skutera, niż samochodu, czy nawet ciężkiego motocykla – konkluduje.

Ponadto skutery do 50 cm³ ustawowo zwolnione są z opłat w strefach płatnego parkowania.

Po trzecie: komfort

Jeżeli już decydujemy się na dwa kółka, to skuter jest znacznie wygodniejszy i prostszy w prowadzeniu od motocykla. Nie wymaga pracy biegami. Pozycja za kierownicą, umiejscowienie środka ciężkości pojazdu i niska waga sprawiają, że jazdę skuterem jest łatwo opanować. To duża zaleta dla osób niewysokich i lekkich – motocykle są dla znaczącej części kierowców, statystycznie najczęściej pań, po prostu za wysokie i za ciężkie, a oferta dostosowana do potrzeb takich klientów jest mocno ograniczona.

W chłodniejsze i deszczowe dni możemy osłonić ciało motokocem. Nie potrzebujemy ciężkich motocyklowych butów, ani spodni i nie musimy się do jazdy specjalnie przebierać, jak przy podróżowaniu motorem lub rowerem. Coraz łagodniejsze zimy sprawiają, że wyposażeni w motokoc, specjalne mufki lub ogrzewane manetki i dobra kurtkę, możemy komfortowo poruszać się skuterem od marca, do października, a nawet dłużej.

– Ja sam, ponieważ na początku listopada zeszłego roku sprzedałem samochód, przez cały listopad komfortowo jeździłem skuterem – mówi pan Andrzej – Skutery są też coraz lepiej wyposażone. Ciche czterosuwowe silniki, zbliżeniowe kluczyki, elektrycznie otwierany bagażnik, ekrany zamiast zegarów, możliwość podłączenia telefonu – wszystko to jest dostępne w ofercie. Niektóre modele – jak np. Piaggio MP3 500 – mogą być wyposażone nawet we wsteczny bieg i kamerę cofania.

Wielu zapalonych motocyklistów przestawia się na skuter ze względu na wygodę, lub uzupełnia park maszynowy o skuter do jazdy miejskiej, motocykl przeznaczając do weekendowych wypadów i wakacyjnych podróży.

Po czwarte: moda i styl.

Może być nowocześnie, neutralnie, lub vintage. Każdy znajdzie coś dla siebie. Od prostych azjatyckich konstrukcji, przez produkty francuskie i niemieckie, po włoskie nowoczesne Piaggio i stylową, klasyczną urodę produkowanej od 1946 roku Vespy. Ofertę uzupełniają pojazdy trzykołowe, na przykład Piaggio seria MP-3 i elektryczne, jak Vespa Electica. Na skuterach codziennie mijają się kurierzy, studenci, managerowie, artyści, kobiety interesu i wędkarze.

Więc dla kogo skuter?

– Użytkownicy skuterów to głównie osoby mieszkające w dużych aglomeracjach i miejscowościach podmiejskich, sypialniach dużych miast, a pracujące w ich centrach – mówi ekspert. Spójrzmy na to przez pryzmat potrzebnych uprawnień, poczynając od najlżejszych jednostek.

Pojazdami z napędem spalinowym do 50 cm³ lub elektrycznym do 4 kW, poruszającymi się z prędkością do 45 km/h, mogą kierować wszyscy posiadający prawo jazdy AM (dawniej: karta rowerowa). O takie prawo jazdy mogą (za zgodą rodziców) ubiegać się już nastolatkowie, którzy ukończyli czternaście lat. Dodatkowo, osoby które ukończyły osiemnaście lat przed 2013 rokiem, mogą poruszać się takimi skuterami bez żadnego prawa jazdy. Są to skutery dla ludzi młodych i tych, którym zależy na cenie i ekonomii jazdy, niekoniecznie na osiągach. To także swoiste ruchome worki pokutne dla kierowców ze zbyt ciężką nogą, którym wstrzymano zwykłe prawo jazdy ze względu na przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych – choć oczywiście nie polecamy jej przekraczać!

Słynne 125 cm³ – jednośladami o tej pojemności, o mocy nie przekraczającej 11 kW (przy czym stosunek mocy do masy może wynieść maksymalnie 0,1 kW/kg) mogą kierować osoby posiadające przynajmniej od trzech lat prawo jazdy kategorii B, lub które ukończyły szesnaście lat i uzyskały prawo jazdy kategorii A2. To bardzo popularna opcja i wybór modeli spełniających te warunki jest spory. Taka moc zapewnia swobodne poruszanie się w ruchu miejskim. To maszyny dla tych, którzy z racji wieku nie mogą, lub po prostu nie chcą robić prawa jazdy A1, ale chcą poruszać się skuterem.

Wreszcie mocniejsze maszyny: do nich potrzebne jest prawo jazdy kategorii A2 i – oczywiście – A (z pewnymi ograniczeniami). W tym segmencie rynek skuterów oferuje głównie jednostki napędowe od 200 do 500 cm³. To przeważnie modele dla kierowców, którzy potrzebują „większego kopa”, np. dla posiadaczy mocnych motocykli, którzy kupują skuter do poruszania się po mieście i osób planujących dłuższe nim podróże.

Nowocześnie i ekologicznie

Przy okazji uprawnień wspomnieliśmy o silnikach elektrycznych. To produkt dla ludzi ceniących zarazem nowoczesność i ochronę środowiska. Coraz więcej ekspertów uważa, że jednostki elektryczne to przyszłość motoryzacji i trzeba przyznać, że postępy w rozwoju tej technologii są obiecujące. Podobnie jak w przypadku samochodów, oferta skuterów z napędem elektrycznym nieustannie się powiększa. Różnica w cenie powoli się zmniejsza – choć elektryki wciąż są droższe od  pojazdów z napędem spalinowym.

Akumulatory skuterów zwykle możemy ładować ze zwykłego gniazdka. Baterie można łatwo, dosłownie w parę sekund, wymontować i zabrać ze sobą do domu lub pracy. Jedno kompletne ładowanie zajmuje około czterech godzin i zwykle pozwala na przejechanie stu kilometrów – w nowych konstrukcjach, jak wspomniane już Vespa Elettrica lub Piaggio 1. Silniki nie wydalają spalin, są ciche i oferują cały moment obrotowy od razu, więc pozwalają na bardziej dynamiczną jazdę niż jednostki spalinowe. Litowo-jonowe akumulatory nie wymagają specjalnej pielęgnacji i są proste w obsłudze. Żywotność baterii pozwala na przejechanie mniej więcej stu tysięcy kilometrów, a koszt pokonania stu kilometrów to około dwa złote.

Dla porównania: średnie spalanie nowoczesnych skuterów o pojemności 125 cm³ to dwa do trzech litrów na sto kilometrów, czyli obecnie koszt od trzynastu do prawie dwudziestu złotych. Samochód na podobnym dystansie spali przeciętnie około ośmiu litrów benzyny, co wyciągnie nam z portfela już ponad pięćdziesiąt złotych. Interesujące, że o ile silniki benzynowe spalają mniej podczas ekonomicznej jazdy w trasie, zasięg wielu pojazdów elektrycznych jest większy w cyklu miejskim, dzięki wykorzystaniu dynama ładującego baterię podczas hamowania.

Komfortowe trzykołowce

Osobną kategorię pojazdów stanowią trzykołowce. Takie skutery mają dwa koła na przedniej osi. Są stabilniejsze od maszyn dwukołowych i mają krótszą drogę hamowania. Dają też większy komfort i bezpieczeństwo prowadzenia. Montowany w wielu modelach system wychylania kół w zakrętach sprawia, że każdy szybko, intuicyjnie opanuje taką maszynę. Piaggio MP3, lider sprzedaży w tym segmencie rynku, nie wymaga nawet podpierania po zatrzymaniu pojazdu, a niektóre wersje wyposażone są we wsteczny bieg i czujki lub kamerę cofania. Ze względu podobną do skuterów szerokość kierownicy, nie ma większej różnicy. Za to możemy z kategorią B pojeździć nimi niezależnie od pojemności silnika, byle pojazd posiadał homologację L5e (dotyczącą m.in. rozstawu kół). O to, czy dany model ją ma, trzeba się upewnić przy zakupie.

To ciekawe rozwiązanie dla ceniących komfort i bezpieczeństwo jazdy, bogate wyposażenie, a także oryginalność, bo trójkołowe maszyny wciąż są rzadkością i budzą duże zainteresowanie współużytkowników dróg. Niestety, są to produkty dla ludzi o zasobniejszym portfelu – za podobną zabawkę zapłacimy niemal tyle, co za tanie auto.

Przesiąść się

Jest zatem w czym wybierać. Znajdą się skutery dla młodszych i starszych, pań i panów, fascynatów nowoczesności oraz fanów stylu retro. Są proste tanie modele dla osób ceniących sobie oszczędność i bogato wyposażone zabawki dla lubiących luksus i gotowych za niego zapłacić. Właśnie zaczął się sezon i niejedno z nas, stojąc w korku, śledzi zazdrosnym spojrzeniem przemykające zgrabnie między autami skutery. To może jednak się przesiąść?

Szymon Łojak

Dodaj komentarz