W każdym z nas tkwi potencjał „więcej” – możliwość bycia kimś lepszym, sprawniejszym, możliwość osiągania bardziej ambitnych celów. Nawet jeżeli wydaje się nam, że już nic więcej nie potrafimy i na więcej nas nie stać. A z takim podejściem dość często spotykamy się wśród pracowników, którzy wykonując od dłuższego czasu te same lub bardzo podobne czynności nie dostrzegają już innych możliwości.
Swoje możliwości trzeba umieć dostrzec – co jest dość trudne, gdy robi się to od wewnątrz. Później trzeba w nie jeszcze uwierzyć i mieć odwagę z nich skorzystać. Łatwiej jest, gdy sprzyjają nam okoliczności i środowisko, które nas otacza. A także ktoś, kto oprócz nas zauważył też, że nosimy w sobie potencjał, który czeka by go rozwinąć. Dlatego tak ważne jest, aby liderzy umieli dostrzegać w pracownikach ukryte zdolności i stwarzali przestrzeń w której można je rozbudować.
Przywódca służebny to osoba, która nie tylko rozpoznaje w pracowniku wiele możliwości, ale też kreuje środowisko, w którym będzie się rozwijał. Wyciągnie do niego rękę, aby pomóc mu zrobić pierwszy krok.
Rozpoznaj i wspieraj
Zgodnie z definicją Instytutu Gallupa „Osoby, które szczególnie wyróżnia cecha rozwijania innych (developer) rozpoznają i wspierają potencjał, który tkwi w ludziach. Dostrzegają każdą oznakę rozwoju i czerpią z nich satysfakcję”. Tak więc jako lider:
1. Bądź empatyczny i zauważaj te zagadnienia, które są dla twoich pracowników istotne lub takie, których unikają;
2. Rozmawiaj o ich ambicjach, pomysłach, marzeniach;
3. Pytaj ich o zdanie i opinię; stwarzaj warunki do otwartej dyskusji na temat rozwiązywania zaistniałych problemów czy planowanych rozwiązań;
4. Przydzielaj takie cele, które są zbieżne z umiejętnościami i wiedzą danej osoby lub są dla niej atrakcyjne. Nie zapominaj, aby były ambitne, bo tylko wtedy następuje rozwijanie posiadanych umiejętności lub nabywanie nowych. Generalnie nie zapominaj o metodzie SMART;
5. Inwestuj w szkolenia, deleguj do nowych projektów, wspieraj rozwój wewnątrz organizacji.
Jak to zrobić?
Jak w codziennym życiu możesz praktykować wspieranie i rozwijanie innych? Sposobów jest wiele. Wymienię kilka z nich, które wydają mi się najskuteczniejsze:
- stosuj metody coachingowe – pytania otwarte, mind mapping, brain storming i więcej, jeżeli masz doświadczenie jako coach;
- bądź mentorem, dziel się wiedzą, podpowiadaj;
- łącz ludzi w zespoły projektowe;
- umożliwiaj im udział w inicjatywach poza zespołem;
- doceniaj wysiłki, nawet jeżeli efekty pracy spełniły twoje oczekiwania jedynie w części.
Nie należy się zatem wahać przed wskazywaniem człowiekowi potencjalnego sensu, który powinien wypełnić. Tylko w ten sposób można bowiem pobudzić jego wolę sensu znajdującą się dotąd w stanie uśpienia – Viktor E. Frankl „Człowiek w poszukiwaniu sensu”.
Służba ludziom to sprawianie, że wzrastają, odkrywają to, co w nich ukryte i uśpione. To budzenie ich do nowego, lepszego życia. Bądź im towarzyszem w tej drodze.
Jeżeli chcesz pogłębić to zagadnienie, napisz.
Patrycja Dębska
[email protected]
Dodaj komentarz