
Człowiek, jak kwiat, otwiera się w swoim tempie
Rozmowa o drodze do radości z Piotrem Bielskim – Joginem […]

Twoje CV – mistrz drugiego planu czy gwiazda wieczoru?

Co szósty dorosły Polak ma syndrom DDA

Pseudorekrutacje

Staffing – kiedy szef staje się ofiarą

Nie narzekałem na pensję

Turystyka to jest to!

Trzeba się szkolić!

Nie miałam planu B

Azja na zdalnej

Budzę się rano i wiem, że chcę to robić!

Języki obce zawsze były moją pasją

Pieniądze same przyjdą

Korpolife w TajlandiI (4): Spotkania i raporty

Czego nie robić na imprezach firmowych poradnik ku przestrodze

Korpolife w TajlandiI (3): Nadgodziny i praca w weekendy

Korpoludki i inne zjawiska biurowe

Silversom jest trudniej

Wszędzie dobrze, ale w biurze najlepiej?

Po zapie*dolu ich poznacie

Najgorszy pracownik mile widziany

Punkt widzenia

Worek niechcianych rzeczy

Świętokrzyskie odkrycia

Poziom 511

Wiosno, przybywaj!

Praca zdalna jest najlepsza

W chłodnym cieniu niejasnych kryteriów

Dlaczego w Ferrari nie sprawdza się chomąto

W matni etyki

Koniec dwóch światów

Nihil gravis

Ugryź się w język!

Wojtek taksówkę wymyślił (cz. 3)

Wojtek taksówkę wymyślił (cz. 2)

Od pasji do zawodu: zostań kreatorem piękna z MajgenYu

Elon Musk: Nie bawi cię to?

Wychodźcie za mąż za nerdów i porządnych facetów

Aleksander Pociej: Ja, adwokat polskich spraw

Szansa dla kredytobiorców

WIBOR musi odejść

Studentki z Dolnego Śląska w Parlamencie Europejskim

Work-life balance zaczyna się od ciebie

Czy Służewiec Przemysłowy to wciąż Mordor?


Miasto dzieci!

#dlaKOLEGIpytam Męskie zdrowie w każdym stylu

Trwa budowa nowego osiedla Hi Mokotów przy ul. Bokserskiej.


Gardens by Fort – przestrzeń spotkań biznesowych w sercu zieleni

Mężczyzna w relacjach: Szczęście w miłości (cz. 2)

Praca zdalna zagranicą: jak uniknąć pułapek podatkowych?

List od Czytelniczki:

Profesjonaliści chcą psychoedukacji w pracy
KORPOSKOP
Baran

Gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała…Dotyczy to również Barana, który powinien nauczyć się wreszcie na stare lata mierzyć siły na zamiary. To już nie te czasy, gdy biegło się za autobusem trzy przystanki, by zaimponować ukochanej osobie. Czasem warto wybrać windę, gdy pracuje się na wysokim piętrze luksusowego wieżowca. Siedzenie przy biurku w pozycji zgarbionej, gdy ukradkiem ogląda się skróty meczów, również nie służy prawidłowej postawie.
Byk

Byk zamiast chodzić na disco i podrywać każdego, kto się rusza, mógłby wreszcie przypomnieć sobie, że nie tylko jest hulaką, ale również pracownikiem korporacji. A pracownik korporacji powinien stanowić wzór dla tych smutnych ludzi nie zajętych pięciem się po szczeblach kariery. Kłaść się wcześnie, wstawać późno, zagryzać wegańską kawę plastrem awokado – to w tym roku przepis na sukces.
Bliźnięta

Bliźnięta powinny wreszcie zadbać o wygląd zewnętrzny. Zima się kończy, wiosna zaczyna, warto pokazać się kolegom z pracy z atrakcyjnej strony – wyrównać brodę, pomalować paznokcie, buty kupić sobie jakieś lepsze, no i wydepilować się tam, gdzie trzeba. Włosy na męskich plecach już od dawna nie są modne, a damski wąsik ładnie wyglądał tylko na Fridzie Kahlo.
Rak

Gwiazdy ostrzegają, że jeśli Rak nie nauczy się wreszcie obsługi drukarki, może to się skończyć poważną pogadanką z przełożonym. I nie pomoże wstawiennictwo tatusia na wysokim stanowisku ani telefon od mamusi. Jeśli zatrudniła cię teściowa, wujek lub szwagier, udowodnij, że nadajesz się na to stanowisko. Drukarka ma tylko kilka guzików. Jeśli Rak się trochę wysili, to w końcu załapie, jak to urządzenie działa.
Lew

Lew stracił wiarę w ludzi, bo Lew powinien w końcu zrozumieć, co to znaczy work-life balance. Jeśli nie umie jeździć na nartach, nie szkodzi, nikt mu nie każe. Tańczyć też nie każdy musi. Ale przepychać rury podczas urlopu albo czyścić piekarnik? Lew nie potrzebuje polerować słoików raz na tydzień ani froterować podłóg co trzeci dzień. Takie praktyki mogą niekorzystnie odbić się na obowiązkach służbowych. Odłóż szmatę Lwie i odpręż się przy jakiejś grze. Polecamy Tomb Raider.
Panna

Panna mogłaby dla odmiany kontrolować tylko swoje życie zawodowe, a nie wtrącać się do nie swoich tabelek. Wszyscy wiedzą, że jej się wydaje, że jest niezastąpiona, niestety gwiazdy przypominają, iż nikt nie jest wieczny, każdego można wymienić na nowszy model. Pilnuj zatem swojego monitora Panno, to ci biurka nikt nie zabierze.
Waga

Waga kroczy ostatnio po kruchym lodzie. Podlizuje się przełożonemu bardziej niż zwykle. Zamiast spędzać czas przy biurku, godzinami przesiaduje w biurowej kuchni, no i przede wszystkim wyciąga na wierzch wstydliwe brudy z życia swoich kolegów. To ostatnie z zazdrości, bo sama nie ma się czego wstydzić.
Skorpion

Skorpion marnuje się ze swoim geniuszem w obecnej pracy. Wszyscy to wiedzą. Niestety życie nie wygląda jak turecki serial, którego bohaterka budzi się po operacji oczu w pełnym makijażu. Trzeba opłacić rachunki, uzbierać na ratę kredytu, zjeść coś czasem i mieć na benzynę. Zamiast marzyć o podboju kosmosu, klep Skorpionie w komputerze, co klepać musisz.
Strzelec

Strzelec mógłby czasem przynieść ciasto i poczęstować kolegów z pracy. Już każdy w biurze coś kiedyś przyniósł, a Strzelec tylko żre jak ten ostatni pasożyt. Nie musi piec sam, jeśli nie umie albo nie chce ubrudzić sobie kuchni, może kupić w sklepie. Tylko trzeba mieć dobre chęci.
Koziorożec

Gwiazdy ostrzegają Koziorożca, by nie rozpowiadał na prawo i lewo, jakiej wysokości otrzymał premię i podwyżkę. Ludzie są zawistni, jeszcze mu ktoś napluje do kawy po kryjomu albo zje sałatkę z lodówki. Pamiętaj Koziorożcu – zasłużyłeś na każdą złotówkę, bez ciebie firma przetrwałaby co najwyżej trzy tygodnie.
Wodnik

Wodnik mógłby wreszcie wziąć się do roboty. Przyjeżdża do biura ostatni, za to pierwszy wychodzi, zwala na kolegów swoje obowiązki, nie przyznaje się do błędów, sam nikomu nie pomoże, nawet dobre wrażenie przestało mu się chcieć robić. Jeśli tak dalej pójdzie, odbije się to na jego wynagrodzeniu i zamiast snickersy zajadać, będzie gryźć suchą bułę.
Ryby

Jeśli marzy się Rybom romansik w pracy, gwiazdy nie widzą przeciwwskazań. Tylko trzeba to rozegrać taktownie, po cichu, nie zwierzać się koledze z działu, bo on wszystko rozgada. Dyskretnie puścić do kogoś oczko przy ekspresie do kawy, zagrać nóżką w windzie, wysłać maila o nieco lubieżnej treści, a nie od razu iść na całość w serwerowni.